To lek należący do grupy preparatów witaminowych. Jedna tabletka zawiera 5mg substancji czynnej biotyny, która jest witaminą rozpuszczalną w wodzie, zaliczaną do grupy witamin B. Niedobór biotyny powoduje : wypadanie jak i zaburzenia w wzroscie włosów, nadmierną łamliwość paznokci, zmęcznie.
Lek dostępny jest w aptece bez recepty w dawce 2,5mg oraz 5mg w cenie 20-30zł w zależności od apteki.
Zdjęcie zaczerpnięte od bloga www.blogkokoszki.eu |
BIOTYNA?
Biotyna nazywana także witaminą H lub witminą B7 wpływa na prawidłowe funkcjonowanie skóry i włosów, zapobiega siwieniu oraz łysieniu. Ponadto stabilizuje poziom glukozy we krwi, a także wpływa na pracę układu nerwowego. Dzienne zapotrzebowanie biotyny wynosi 0,2mg, więc patrząc na dawkę leku, można stwierdzić, że jest uderzeniowa. Mimo to nie zanotowania przedawkowania tej witaminy, ponieważ jest wydalana wraz z moczem. Niedobór subtancji mogą powodować kuracje antybiotykowe hamujące rozwój bakterii (zwłaszcza oksytetracykliny i sulfonamidy), na które wrażliwe są bakterie produkujące biotynę. Oprócz powyżej wspominianych objawach niedoboru może być także:
- depresja
- senność
- zmiany skórne
- łuszczenie się skóry
- nerwowość
- uczucie lęku
- cierpnięcie dłoni
- powiększenie wątroby
Głowne źródła biotyny:
Moja opinia:
Przez 60 dni codziennie zjadałam przy śniadaniu jedną tabletkę leku. Przez pierwszy miesiąc nie zauważyłam żadnego zahamowania wypadania, mimo że wiele Blogerek już po ok 2 tygodni stosowania takowe widziały. Nie przyglądałam się specjalnie jak lek reaguje na moje paznokcie, ponieważ są na ogół dość mocne. Dopiero po półtora miesiąca stosowania na szczotce miałam troche mniej włosów jak i również podczas mycia, jednak wciąż mogłam wyciągać kilkanaście włosów, gdy przeczesuje je delikatnie palcami. Co więcej, nie musiałam nawet specjalnie narzekać na stan cery, oczywiscie trądzik jak był, jak pozostał, ale preparat raczej nie wpłynął bardzo na pogorszenie się skóry. Póki co zrobiłam sobie przerwę, jednak szybko mam zamiar znowu wrócić do Biotebalu.
Co zauważyłam?
- zmniejszenie wypadania włosów
- mocniejsze paznokcie
- większy porost włosów (szczególnie na nogach :-)
- brak wpływu na stan cery
Ocena 5/5
Stosowałyście ten lek? Co możecie polecić na wypadania włosów?
Pozdrawiam Was serdecznie,
Myosotis.
mysle, ze poczytaj o wcierkach :) sa najlepsze na wypadanie wlosow
OdpowiedzUsuńzaopatrzyłam się jakiś czasu temu w radical, ale moje włosy źle na niego reagują. Może jantar okaże się lepszy, ale dziękuje za radę :)
UsuńMnie na szczęście ten problem nie dotyczy i oby nigdy mnie nie spotkał. Mam nadzieję, że uda Ci się w końcu znaleźć skuteczny sposób na wypadanie włosów. Warto zadbać najpierw o skórę głowy, aby mieć mocne cebulki. Pisałam o tym posta na moim blogu. Zapraszam Cię do przeczytania. Może tam znajdziesz coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńNie wpadłam na to, aby zadabać o ceblutki dodatkowo, może okaże się to trafna decyzja :-)
UsuńDobrze, że się u Ciebie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńPóki co moje włosy kompletnie nie wypadają (odpukać! :D)
Ah mi by się przydały takie, które polepszyły by mi troszkę cerę :(
OdpowiedzUsuńJa brałam biotyna Puritan's Pride przede wszystkim dla zdrowia paznokci i skóry, ale rzeczywiście zauważyłam też, że wypada mi mniej włosów. Biotyna jest po prostu super!
OdpowiedzUsuń