czwartek, 3 kwietnia 2014

Jak zrobić kok bez użycia gumki i wsuwek?- Włosowe inspiracje (1)

Witajcie! Postanowiłam wprowadzić do bloga wpisy na temat włosowych inspiracji. Każdą z podanych fryzur będe starać się w miarę możliwości dokładnie opisać, poprzeć zdjęciami, a nawet filmikami. Mam nadzieje, że pomysł się Wam spodoba. Sama uwielbiam oglądać Wasze propozycje i inspiracje na blogach, a potem próbować zrobić fryzurę na własnych włosach, co przyznam, że czasem jest wielkim wyzwaniem.


Na pierwszy ogień pokaże Wam jak zrobić koka bez użycia wsuwek, spinek. Tak, dobrze przeczytaliście, to jest możliwe! Chyba nie dam rady zliczyć ile razy zapomniałam wziąć z domu gumki do włosów w gorące, letnie dni i musiałam kisić się pod płaszczem długich kłaczków. Było to bardzo niekomfortowe, jak i również niezdrowe dla mojej czupryny. Na szczęście chyba znalazłam na to rozwiązanie, bo żeby wykonać powyższą fryzurę potrzebujemy jedynie.. długich włosów.


I teraz mała instrukcja:
1. Dokładnie czeszemy włosy
2. Zbieramy i 'ulizujemy' włosy, tak jak to robimy w przypadku końskiego ogona.
3. Pod zebrane włosy wkładamy dłon (wewnętrzna strona dotyka włosy), natomiast lewą je trzymamy. 
4. Następnie prawdą dłonią chwytamy włosy, przekręcamy je i staramy się je przełożyć na bok głowy, powinna nam się utworzyć z włosów pewnego rodzaju pętelka.
5. Jeżeli mamy długie włosy, to pozostałą częśc kitki owijamy wokół 'koka'.
6. Powstałą pętelkę nakładamy na włosy.

Enjoy! :-) No dobra, wiem że jestem kiepska w tłumaczeniu :-D Dlatego dla pewności zrobiłam instrukcję w zdjęciach. Dla osób, które wciąż mają problemy ze zrozumieniem moich wypocin kieruje bezpośrednio TUTAJ, na filmik. 



Mam nadzieje, że inspiracja się Wam podoba. Przyznam, że początkowo miałam sporo problemów z odpowiednim zawinięciem włosów. Na szczęscie po kilku próbach doszłam do wprawy. Myśle, że w lecie fryzura będzie często gościć na moich włosach, chociaż dla pewno wepnę we włosy kilka wsuwek, dla pewności. Mam dosyć śliskie włosy i po jakimś czasie wszystko się rozwala, niemniej jednak na poczatku konstrukcja jest bardzo zwarta :-)




Muszę jeszcze dodać, że kok urzekł mnie nie tyle prostotą wykonania, co swoim kształtem. Jest bardzo nietypowy i z mojego punktu widzenia, wygląda na wymagającego pewnych zdolności manualnych. Nic bardziej mylnego!


Jak podoba Wam się efekt? Znacie może jakieś inne fryzury, które z pozoru wyglądają na trudne? Chętnie skorzystam z Waszych pomysłów :-)

Pozdrawiam Was serdecznie, 
Myosotis. 

21 komentarzy:

  1. Wygląda świetnie! Sama obcięłam włosy nie tak dawno (kilkanaście cm) i z długich zrobiły się średnie więc niestety fryzura nie dla mnie. Bardzo mi się podoba :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny kok, ale wątpię, że utrzyma się na moich włosach bo są śliskie i szybko się rozplątują. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie pomyślałabym,że coś takiego jest możliwe bez gumki :O Ten efekt,wow!

    OdpowiedzUsuń
  4. dziekuje bardzo! super pomysl na koka-niestety mam za krotkie wlosy raczej :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Super efekt! Muszę poczekać aż trochę będę miała dłuższe włosy i wtedy na pewno mi się to przyda! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale śliczny ten koczek! Pięknie wygląda z tymi kwiatkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki uroczy koczek! Śliczny ^^ Choć moje włosy aktualnie są chyba za krótkie, w dodatku postopniowane, więc zapewne by wychodziły, a gdyby tego było mało to rozwalają się nawet zaplecione w warkocza, wiec fryzura by nie wytrzymała pewnie dwudziestu minut ^^ Ale spróbuje na pewno! :)
    I bardzo ciekawy pomysł z tymi inspiracjami, chętnie poczytam więcej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widziałam już wcześniej tą metodę upinania włosów. Trzeba mieć jednak najpierw odpowiednią długość, bo inaczej nie wyjdzie ;) U mnie na pewno są za krótkie na taką fryzurkę ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. Wielokrotnie już u siebie próbowałam zrobić ten kok, ale nadal mam na niego za krótkie włosy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje włosy są niestety za krótkie, za śliskie i nie równe :-D Poza tym, nie potrafię wykonać tak prostej fryzury... ^^ Zazdroszczę Ci tej długości! :-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię ten koczek!
    Świetnie się trzyma i jest mega wygodny. Można go zrobić w każdym momencie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również uwielbiam jego uniersalność i prostotę wykonania :-)

      Usuń
  12. Bardzo często "tworzę" taki koczek :-)

    http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale piękne włosy :) I oczywiście fryzura też :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny ten kok, widać ze wygodny do noszenia:)
    Ale masz długie i ładne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Próbowałam zrobić takiego koka, ale niestety...ani zdjęcia ani filmy nie pomogły...po prostu nie mam zielonego pojęcia jak go zrobić

    OdpowiedzUsuń
  16. A ten filmik co podałam w poscie? Ja głównie dzięki temu nauczylam się robić takiego koka, z obrazków nic nie rozumiałam :-)

    OdpowiedzUsuń