wtorek, 2 grudnia 2014

Jak pokochałam swoje rzęsy z odżywką Long4Lashes.

Witajcie! Dokładnie trzy miesiące temu rozpoczęłam moją przygodę z odżywką do rzęs Long4Lashes. Z rzęsami nigdy większych problemów nie miałam, więc nie oceniałam działania serum pod względem wypadania. Zależało mi głównie na ich poroście oraz przyciemnieniu, bo pomimo, że były w miarę długie, to jednak bardzo jasne. Czy odżywka sprostała moim wymaganiom? Dowiecie się niżej :-)


Głównym składnikiem produktu odpowiedzialnym za porost rzęs jest bimatoprost. To on powoduje, że rzęsa rośnie w fazie pierwszej jak i drugiej. Warto wspomnieć, że normalnie długośc życia rzęsy wynosi od 3 do 6 miesięcy, a swą długość osiąga w pierwszych 30 dniach istnienia. Z tego co wyczytałam to owy bimatoprost stosowany jest jako lek u pacjentów chorych na jaskrę, także działanie na rzęsy osiąga pod wpływem reakcji z innych substanjcami- inaczej tego nie potrafię sobie wytłumaczyć :-D Formuła produktu została wzbogacona również o kwas hialuronowy, prowitaminę B5 oraz alantoinę.



MOJA OPINIA:
Serum aplikowałam codziennie wieczorem przed pójściem spać. Przyznam się, że byłam przygotowana na ewentualne pieczenie oczu czy ich podrażenie, ponieważ kuracja izo i noszenie soczewek samo w sobie miało ogromny wpływ na ich wrażliwość. Myślę, że faktycznie może ze dwa razy odczuwałam większy dyskomfort, ale przyczyną mogło być nałożenie zbyt dużej ilości płynnej substancji lub po prostu inne czynniki, nawet atmosferyczne. Dlatego tez, uznaję, że produkt nie podowuje podrażnienia.
Działanie:
Pierwsze widocznie dla mnie zmiany długości spostrzegłam gdzieś po miesiącu, jednak nie były to spektakularne efekty. Dopiero po dwóch miesiącach mogłam spokojnie cieszyć się lepszą kondycją rzęs jak i nieco nadnaturalną długością. Rownież po 8 tygodniach dostawałam coraz więcej komplementów na ich temat, co oczywiście motywowało mnie do kontynowania kuracji. Po trzech miesiącach stosowania rzęsy wyraźnie zagęściły się i urosły, czyli praktycznie serum spełniło moje oczekiwania. Dlaczego praktycznie? Ponieważ gdzieś w głębi serca liczyłam, że włosy będą również ciemniejsze, tak się nie stało. Z tego względu zaliczłam wizytę u kosmetyczki, by zahennować ich długość.

Plusy:
  • wydłużenie rzęs
  • zagęszczenie rzęs
  • poprawa kondycji
  • zahamowanie wypadania
  • dostępność
  • wydajność
  • nie podrażnia

Minusy:
  • cena ok.80zł/3ml
 Przed kuracją 


iiii... 3 miesiące później. 


Podsumowując jestem bardzo zadowolona z przebiegu kuracji odżywką. Codziennie wieczorem po zmyciu makijażu przyglądam się w lustrze i podziwiam ich stan, jak i długość. Wiem popadam w samozachwyt, ale po prostu je pokochałam. :-) Póki co mam zamiar zrobić sobie miesięczną przerwę od stosowania serum, ponieważ długość rzęs zaczyna być dla mnie problematyczna. Czasem jest mi cięzko namalować na powiece kreskę eyelinerem, bo zahaczam delikatnie o rzęsy. Chciałabym również, aby nie przedobrzyć (reguła co za dużo to nie zdrowo) i nie osiągnąć efektu sztucznych rzęs. Zdradzę Wam, że póki co każda osoba, która wypowiada się na temat moich rzęs (a jest ich coraz więcej ;-) uważa, że mam takie naturalne, i niech tak zostanie :-) 

Ocena: 5/5



Używałyście? Jak Wasze efekty? :-)

Pozdrawiam Was serdecznie, 
Myosotis. 

14 komentarzy:

  1. O kurcze, ale efekt! Wyglądają niesamowicie! Też takie chce! Szkoda, że cena taka wysoka, ale dla efektu widzę, ze warto, więc jak będę miała nadmiar pieniędzy w portfelu to chyba się zdecyduję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto czekać na promocje :-) ja swoją dorwałam kiedyś w SuperPharm za całkiem przyjemne pieniądze :-)

      Usuń
  2. jakby były pomalowane :)) zazdroszczę Ci ! też chcę takie noo.. ale odżywka wykracza moje możliwości finansowe :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieprawdopodobna różnica! Ja się trochę boję nakładać takich rzeczy blisko oka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że wystarczy bym ostrożnym i obserwować jak oko reaguje na produkt :-)

      Usuń
  4. Wow! Mega efekt ;)
    Ja też stosuję odżywkę, ale takich efektów nie widzę...jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Musze przyznać, ze efekt jest zniewalający! Cena na początku mnie przeraziła, ale jak zobaczyłam zdjęcia, to jest to warte tej kwoty. Kosmetyczka tez odwaliła świetną robotę, bo kolor jest idealny!!! <3 ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie, różnica widoczna :). Na plus.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowity efekt! Już chcę ją mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Łał, super efekt! Ja jestem w trakcie kuracji i też widzę dużą różnicę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczerze, to szczęka opada z wrażenia! Piękne rzęsy!:)

    OdpowiedzUsuń