CZOŁO:
1&2- układ trawienny- główną rolę odgrywa tutaj dieta, to co spożywamy. Mniej żywności przetworzonej, a więcej warzyw i owoców. W tej strefie zmiany może powodować stres i problemy ze snem.
POMIĘDZY BRWIAMI:
3- wątroba- problemy z wątrobą. Niewłaściwa diety, zbyt tłuste i ciężkostrawne jedzenie, dodatkowo obciązenie organu poprzez nadmiar toksyn, spożywania leków czy alkoholu. Może to być również oznaka alergiczna na niektóre produkty spożycze.
SKRONIE:
4&5 (oraz 7&8)- może to być oznaka problemów z nerkami, systemem limfatycznym. Wszelkie zmiany w okolicach oczu, nawet podkrążenie jest oznaką odwodnienia organizmu.
NOS:
6- kłopoty z sercem, ciśnieniem oraz poziomem witaminy B. Dodatkowo znajdz sposób na obniżenie cholesterolu i zrób przegląd swojej kosmetyczki, ten obszar często jest pełny rozszerzonych porów i zaskórników.
POLICZKI:
9&10- problemy z żołądkiem, płucami. Palisz? To masz kolejny powód by pożegnać nałóg, jeśli nie, dolna częsć policzków daje sygnał o niewłaściwej eliminacji przez płuca. Dodatkowo zmień diete, bo to oznaka alergii i wprowadź więcej błonnika. Policzki to także miejsce narażone na ciągły kontakt z bakteriami, niekontrolowane opieranie się na dłoni czy używanie brudnego telefonu przez który rozmiawiamy.
LINIA ŻUCHWY, BRODA:
11&12- są to przede wszystkim kłopoty hormonalne. U kobiet wypryski pojawiając się w tych okoliach charakterystyczne są również w czasie owulacji. Warto przejść się do lekarza i poprosić o skierowanie na badanie hormonów.
OKOLICE UST:
13- to sygnał niewłaściwej pracy żołądka, problem z wypróżnianiem się.
SZYJA:
14- infekcja. Orgaznim walczy z wirusem, bakteriami. Warto wtedy na siebie uważać, jeść więcej czosnku lub po prostu wysiedzieć się w domu.
Na temat trądziku możesz przeczytać więcej TUTAJ oraz o działaniu witamin TUTAJ.
Pragnę zaznaczyć, że to gdzie pojawiają się zmiany jest to oczywiście kwestia indywidualna. Warto patrzeć też na mapę z przymrużeniem oka, ponieważ nie zawsze gdy pojawi nad się pryszcz np. na policzku może to oznaczać, że mamy problem z płucami. Jeżeli jednak mamy jakieś wątpliwości to najodpowiedniejszym sposodem, jest po prostu wybranie się do odpowiedniego lekarza
Pozdrawiam Was serdecznie,
Myosotis.
świetnie to rozpisałaś :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że jest to bardzo przydatne, gdy nie mam pojęcie dlaczego pojawia nam sie ciągle pryszcz w tym, a nie innym miejscu :-)
UsuńHeh, no u mnie się sprawdza w 100% :D
OdpowiedzUsuńchyba wiem, o co chodzi :-)
UsuńU mnie właśnie chyba jest to lina żuchwy i okolice i to by sie zgadzało,bo akurat mm problem z hormonami. Na szczęście podjęłam już leczenie. Kiedyś miałam na większości twarzy ale to pewnie przez wyciskanie, kiedy mniej już wyciskam i zmieniłam pielęgnacje to właśnie tylko w tym miejscu głównie się pojawiają ;/
OdpowiedzUsuńwyciskanie to czyste zło, ale trzeba przyznać, ze czasem po prostu nie ma wyjscia.. Życzę powodzenia w dalszje walce z trądzikiem :-*
Usuń