W sierpniu uzupełniłam braki olejku rycynowego, którego w lipcowej pielęgnacji zabrakło. Był to mój pewniak, ponieważ moje włosy go uwielbiały. Dlaczego piszę w czasie przeszłym? Moje włosy w sierpniu miały kaprys i reagowały na olejek puchem, wszystkim co najgorsze. Z tego wzgledu odważyłam sie na zakup ojeku Baby Dream Fur Mama, który po pierwszym olejowaniu mnie zachwycił. Kolejne podejscia nie przynosiły tak wielkiego efektu 'wow'. Włosy myłam szamponem Love2Mix z Perłą i Jagodą Acaii, a następnie nakładałam maskę Biovax dla włosów zniszczonych, maskę Biovax z elementami złota, odżywkę Goodbye Damage od Garniera lub końcem miesiąca Alterra z granatem.
Myślę, że sierpień okazał sie bardziej łaskawy dla moich włosów, jednak przyznam, że okres deszczowy pozostawiał wiele do życzenia. Musiałam chodzic w warkoczu, kitce, koku, bo włosy od razu odwdzięczały się puchem. No cóż, chyba nigdy nie pozbęde się tej przypadłosci moich włosów. Wydaje mi się, że również najwyższy czas na wizytę u fryzjera, skrycie przyznam, że marzy mi się długość do ramion, jednak narazie jest za wcześnie na takie zmiany, prawdopodobnie w następnym roku zdecyduje się na ostre cięcie. Obecnie myślę jedynie nad utratą może 10cm.
Włosy na zdjęciu są wyprostowane, jednak jest ich to 2 dzien po prostowaniu, a dużo przeszły przez ten czas, także na końcówkach są powywijane i ogólnie delikatnie pofalowane. Nie ukrywam, że takie własnie włosy chciałabym mieć. Proste. :-)
Jak Wasze włosy w lipcu? :-)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Myosotis.
Ładnie włoski wyglądają ;) Takie długaśne fajne są :D 10 cm podcięcia to dużo, ale chętnie zobaczę efekty :D
OdpowiedzUsuńz jednej strony 10cm to dużo, ale z drugiej wcale nie tak strasznie :-D
UsuńBardzo długie, więc ciecie do ramion to dość spora zmiana! Ile bym dała, żeby moje były takie długie! Uwielbiam olejek Baby Dream fur Mama! Świetnie się u mnie spisuje! Więcej czasu dla bloga życzę, czekam na kolejny post!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zmobilizuję się, obiecuję! :-)
UsuńWłosy wyglądają bardzo ładnie :) I jakie długaśne! Ale ja pewnie już bym musiała ściąć :D
OdpowiedzUsuńBtw też czeka mnie ciężkie 8 miesięcy :(
myślę,że te 10 cm dobrze zrobi włoskom ;) będą wyglądały jeszcze lepiej ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, ze póki co 10 cm w zupełności wystarczy :)
OdpowiedzUsuńJakie długie i fo tego wyglądają na zdrowe :) piękne włosy !
OdpowiedzUsuńtylko wyglądaja :-D
UsuńJa też mam mnóstwo zajęć, a przecież włosy same o siebie nie zadbają. ;]
OdpowiedzUsuń