Witajcie! Chciałabym napisać w ten słoneczony dzień, ale niestety pogoda nas nie rozpieszcza. Za oknem szaro, ponuro, wietrznie i deszczowo. Czy u Was tez tak brzydko? Właściwie są tego wszystkiego plusy. Ale o tym poniżej.
Majowa pielęgnacja była nieco inna od tej poprzedniej, kwietniowej. Nie zabrało jednak standardowych produków: szamponu
Balea Mango&Aloes,
balsamu Bania Agafii,
mieszanki olejowej -olejek rycynowy i olej z pestek winogron. Ponad to starałam się chociaż raz w tygodniu, najczęściej w sobotę/niedzielę robić włosowe SPA i dawać czuprynie innych składników. Przyczyna była prosta. Włosy zaczęły wyglądać tragicznie. Plątały się, puszyły, były suche, beznadziejnie pofalowane.. No nic tylko uciąć i wywalić do kosza. Doszłam do wniosku, ze pielęgnacja była zbyt monotematyczna i potrzebują protein, humekantow. Czy tak było? Obecnie nie jestem wstanie powiedzieć. Jednego dnia wyglądały świetnie, nastomiast kolejnego jakby w nie piorun uderzył. Myślę, że przyczyną było słońce, Dopiero teraz, gdy na zewnątrz jest chłodniej, włosy odżyły i wyglądają dobrze. Jak ja przeżyję lato? :-D
Dodatkowo przed prawie każdym myciem nakładałam na skórę głowy podgrzany
olejek Green Pharmacy ze skrzypem polnym, w celu nawilżeniu skalpu (izo wysusza!). Początkiem miesiąca wcierałam także
Jantar i na zakola
Radical. Ale jak zwykle po jakimś czasie z powodu lenistwa wcierki poszły w kąt. Standardowo w czerwcu pewnie będzie to samo. Na zabezpieczanie końcówek używałam
jedwabiu CHI lub nakładałam
kilka kropel oleju.
Mam wrażenie, że włosy się niczym nie różnią, zresztą to nic nowego, bo co akutalizację tak piszę, ale dzisiaj na prawdę nie widzę różnicy. Może troszkę podrosły, chociaż nie wiem czy to po prostu sposób "zapozowania". Chociaż chyba bardziej się wywijają na wszystkie strony, szczególnie blizej długość przy glowie, są mniej ujarzmione. Ale jak pisalam, maj był dla nich tragiczny, to pierwszy dzień w ktorym wyglądają względnie.
Jak Wasze włosy reagują na gorące dni? :-)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Myosotis.
Ja też doszłam do wniosku, że olejowanie to nie wszystko i moim włosom brakuje nawilżania i protein. A włosy boskie-trochę spuszone, ale boskie:)
OdpowiedzUsuńUrosły chyba troszkę faktycznie :)
OdpowiedzUsuńSą wspaniale pofalowane i takie długie :)
Twoje włosy sprawiają wrażenie takich niesamowicie długich! Urosły w maju, na pewno urosły ^^
OdpowiedzUsuńMaj tragiczny czy nie, włosy masz fantastyczne. Teraz będę sie gapić zamiast się uczyć, ale cóż. Priorytety :D
OdpowiedzUsuńNie mogę wyjść z wrażenie ich długości i tego jak się układają.
OdpowiedzUsuńJa jak robi się cieplej od razu podcinam włoski, wtedy zaczynają żyć :)
OdpowiedzUsuńdługie masz te włosy:)
OdpowiedzUsuńcudne włosy
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog podoba mi się tutaj będę zaglądała częściej
zapraszam również do mnie. Pozdrawiam
nooo włosy to masz imponujące,długie,gęste,piękne :)
OdpowiedzUsuńTakie długie, tylko podziwiać <3!
OdpowiedzUsuńBędę tu zaglądać częściej, więc z przyjemnością dodaję do obserwowanych :)
Długość jest bardzo imponująca :) I zazdroszczę też gęstości. Są na prawdę piękne!
OdpowiedzUsuńU mnie Radical zupełnie się nie sprawdził, ale lubię te olejki do podgrzewania z GP :) Ten ze skrzypem na prawdę nawilża? Myślałam, że zioła i oleje ziołowe mają raczej tendencję do wysuszania skalpu.
dziękuje za tak miłe słowa! :-*
UsuńCo do olejku, to faktycznie jest ziołowy i powinien wysuszać, ale u mnie się tak nie dzieje. Olejek zawiera także olej kukurydziany (właściwości łagodzące, odżywcze) oraz olej roślinny- przeważnie to jest olej palmowy (właściwości nawilżające, kojące) i olej kokosowy. Także mimo ekstraktu ze skrzypu polnego ten olejek posiada inne dobroczynne składniki. :-)
Długość jest bardzo imponująca :) I zazdroszczę też gęstości. Są na prawdę piękne!
OdpowiedzUsuńU mnie Radical zupełnie się nie sprawdził, ale lubię te olejki do podgrzewania z GP :) Ten ze skrzypem na prawdę nawilża? Myślałam, że zioła i oleje ziołowe mają raczej tendencję do wysuszania skalpu.
Jaaakie długie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują.
Może dla Ciebie specjalnie się nie różnią.... ale dla mnie są po prostu obłędnie piękne i jak dla mnie mogą się nawet nie różnić ;)))
OdpowiedzUsuńKochana oddaj mi choć 10 cm twojej długości :)
OdpowiedzUsuń